Zwierzę uciekło z zoo znajdującego się w Parku Narodowym Dartmoor. Pracownicy placówki podnieśli alarm tuż po godzinie 10:00 w środę, kiedy okazało się, że rysia nie ma w wydzielonym dla niego sektorze. Również przeszukanie zoo nie przyniosło żadnego rezultatu. W celu odnalezienia rysia, policja włączyła do akcji śmigłowiec, który przeszukuje tereny w pobliżu zoo, okoliczne miejscowości oraz Park Narodowy Dartmoor, gdzie znajdują się popularne ścieżki turystyczne. Każdy, kto widział zwierzę proszony jest o natychmiastowy kontakt z policją. Funkcjonariusze odwiedzili w czwartek dwie lokalne szkoły, informując o możliwym niebezpieczeństwie i pouczając, jak zachować się na wypadek napotkania poszukiwanego rysia. Nauczyciele otrzymali również zalecenie, by nie wypuszczać dzieci na zewnątrz i do czasu wytropienia dzikiego kota unikać wyjść na łono natury. Policja ostrzega również, że zbiegły z zoo ryś może okazać się bardzo niebezpieczny, jeśli zostanie przestraszony lub zaskoczony przez człowieka. Poszukiwany osobnik to samiec. Jak informuje "The Independent" rysie w swoim naturalnym środowisku żywią się mniejszymi od siebie ssakami, głównie królikami oraz ptakami. Polują również na lisy oraz młode jelenie i sarny. Zanotowane ataki na człowieka należą do rzadkości.