Incydent, który wydarzył się na linii Central w Londynie 23 stycznia br., sfilmował jeden z pasażerów na telefonie komórkowym i zamieścił na portalu YouTube, gdzie obejrzało go 200 tys. internautów. Materiał odbił się szerokim echem w mediach. Woodhouse sama zgłosiła się na policję oświadczając, że nie pamięta wydarzenia, ale rozpoznaje się na filmie w YouTube. W sądzie przyznała, że wykroczenia dopuściła się z winy umyślnej. Sąd uznał, że prokuratura nie udowodniła osobnego, cięższego zarzutu napaści na tle rasistowskim. Na rozprawie stwierdzono, że kobieta wsiadając w stanie nietrzeźwym do zatłoczonego przedziału, potknęła się o Murzynkę i zaczęła jej wymyślać, mówiąc: "Wy Afrykanie zajmujecie nasze mieszkania socjalne". Gdy jeden z pasażerów, także czarnoskóry, zwrócił się do niej, by się uspokoiła, kobieta odparła: "A co Panu do tego, przecież Pan nie jest w swoim kraju. Anglia została przejęta przez takich jak wy". Woodhouse wytykała też innym współpasażerom, że nie są rodowitymi Brytyjczykami i powiedziała, że najchętniej kazałaby ich wszystkich aresztować, bo nie są stąd. Wyraziła też nadzieję, że nie pobierają zasiłków socjalnych. Skazana będzie musiała spędzić za kratami co najmniej połowę zasądzonego wyroku. Sąd wymierzył jej również dodatkową karę - zakazu korzystania z metra przez 5 lat w stanie nietrzeźwym.