Australijska policja podejrzewa grupę o planowanie zamachu podczas obchodów stulecia lądowania korpusu australijsko-nowozelandzkiego na wybrzeżu Turcji podczas I wojny światowej. Jest to tak zwany Dzień ANZAC, upamiętniający desant 25 kwietnia 1915 roku na półwyspie Gallipoli u wejścia do Cieśniny Dardanelskiej. Ten dzień jest powszechnie uważany w Australii za moment narodzin jej odrębności narodowej. Policja w Melbourne zwolniła trzech spośród pięciu aresztowanych w związku z podejrzeniem o spisek, mający na celu zamach na policjantów przy pomniku żołnierzy korpusu podczas rocznicowych uroczystości. Czwarty pozostaje w areszcie prewencyjnym bez postawienia mu zarzutów. Piąty jest nadal przesłuchiwany. Władze ujawniły, że jest to 18-letni Sevdet Besim, którego nazwisko wskazuje na tureckie pochodzenie. To z nim pozostawał w kontakcie 14-latek spod Manchesteru, zatrzymany 2 kwietnia. Obchody Dnia ANZAC odbywają się również w Wielkiej Brytanii, ale tamtejsza policja zapewnia, że nie ma żadnego bezpośredniego zagrożenia.