Jedna z firm, która produkuje w Belgii szczepionki, zamierza dostarczyć w ciągu kilku miesięcy nawet miliard dawek preparatów przeciwko świńskiej grypie. Zatrudniła w tym celu dodatkowo kilkaset osób. Firma ta nie dostarczyła jednak jeszcze na belgijski rynek zamówionych szczepionek dla noworodków przeciwko groźnym chorobom, takim jak polio czy koklusz. Szczepionki miały być na początku miesiącu. Od 10 dni belgijskie dzieci nie są więc szczepione. Pediatrzy alarmują, że jeżeli opóźnienie będzie trwało dłużej, to jego skutki mogą być groźniejsze niż świńska grypa. Posłuchaj relacji Katarzyny Szymańskiej-Borginon: