Z przedstawionych w Waszyngtonie danych wynika, że liczba ludzi mających ukończone 65 lat życia rośnie w niespotykanym do tej pory tempie i wkrótce po raz pierwszy okaże się wyższa od liczby dzieci. Amerykańscy demografowie ostrzegają, że taka sytuacja spowoduje z kolei zasadniczy wzrost kosztów opieki społecznej i emerytur, a to prowadzić będzie do spowolnienia tempa rozwoju gospodarczego. W połowie 2008 roku na świecie liczba ludzi powyżej 65. roku życia wynosiła ok. 506 milionów. Krajem o największej liczbie ludzi starszych pozostaje przede wszystkim Japonia, gdzie seniorzy mający ukończone 65 lat życia już stanowią 22 procent obywateli. Najwięcej ludzi starszych mieszka natomiast w Chinach - 106 milionów. Na kolejnym miejscu są Indie (59,6 mln) i Stany Zjednoczone (38,7 mln), następnie Japonia (27,5 mln) i Rosja (19,9 mln). W 2040 roku - zdaniem amerykańskich ekspertów - co najmniej jeden na czterech Europejczyków będzie miał ukończone 65 lat, a jeden na siedmiu - 75 lat. Zaawansowany wiek przestał być także domeną ludzi bogatych, mających środki na utrzymanie dobrego stanu zdrowia - dziś 62 procent seniorów na świecie pochodzi z rozwijających się krajów.