Podsumowanie pokazuje, że jeśli brać pod uwagę powierzchnię lasów, które spłonęły, to zeszły rok nie był najgorszy (poniżej długoterminowej średniej), ale liczba państw, które doświadczyły poważnych pożarów, nigdy nie była tak duża. "Co godzinę tracimy lasy o powierzchni odpowiadającej 800 boiskom piłkarskim. Niszczycielskie pożary szaleją na całym świecie" - podkreślił w komunikacie unijny komisarz ds. środowiska Karmenu Vella. Gdzie pożarów było najwięcej? W minionym roku w europejskim systemie odnotowano najwięcej pożarów lasów na obszarach o powierzchni co najmniej 30 ha we Włoszech (147 pożarów, spłonęło 14 649 ha), Hiszpanii (104 pożary, spłonęło 12 793 ha), Portugalii (86 pożarów, spłonęło 37 357 ha), Wielkiej Brytanii (79 pożarów, spłonęło 18 032 ha) i Szwecji (74 pożary, spłonęło 21 605 ha). Z informacji KE wynika, że Szwecja doświadczyła najgorszego sezonu pożarów lasów, od kiedy sporządzane są raporty na ten temat. Całkowita powierzchnia spalonych obszarów przekroczyła w tym kraju 21 tys. ha, co plasuje Szwecję na drugim miejscu w UE. Eksperci KE wskazują, że to nietypowy wynik jak na kraj położony na północy kontynentu. Po raz kolejny pożary w Portugalii objęły największą powierzchnię. Jednak zeszły rok nie był tak zły jak rok 2017, gdy całkowita powierzchnia obszaru zniszczonego wskutek żywiołu była w tym kraju znacznie większa. Ponad jedna trzecia powierzchni (36 proc.) wyniszczonej w UE wskutek pożarów znajdowała się w ekosystemach objętych siecią Natura 2000, w których występuje wiele zagrożonych gatunków roślin i zwierząt. W 2018 r. W Polsce wybuchło 8 867 pożarów, z czego prawie 6 tys. w lasach. To ponad 5,2 tys. więcej niż w 2017 r. (wówczas odnotowano 3 592 pożary). Żywioł objął 2 696 ha, z czego 2 047 - w lasach. Warunki pogodowe Przez większą część lata w Europie Środkowej i Północnej utrzymywały się temperatury powyżej średniej. To stworzyło warunki, które wywołały pożary lasów i sprzyjały ich rozprzestrzenianiu, powodując wysokie straty. Mimo wszystko wielkość całkowitego spalonego obszaru jest mniejsza niż w poprzednich latach. Na ratunek lasom W 2018 r. pięciokrotnie uruchomiono Unijny Mechanizm Ochrony Ludności, aby zareagować na pożary lasów: w Szwecji, Grecji, na Łotwie i w Portugalii. W lecie użyto łącznie 15 samolotów, 6 śmigłowców i sprowadzono ponad 400 strażaków. Unia Europejska przeznaczyła 1,6 mln euro na pokrycie kosztów transportu, aby zapewnić wsparcie krajom dotkniętym żywiołem. Na razie za wcześnie na podsumowanie tego roku, ale z danych KE wynika, że sezon pożarów w 2019 r. rozpoczął się wcześnie. Powodem są: suchy klimat, wiatry, wysokie temperatury. Już w marcu tego roku liczba pożarów przekroczyła średnią za cały rok w ciągu ostatnich ostatniej dekady. Sprawozdanie dotyczące pożarów przygotowało Wspólne Centrum Badawcze - służba Komisji Europejskiej ds. nauki i wiedzy. Z Brukseli Krzysztof Strzępka