- Znamy bardzo dobrze wszystkie stanowiska, czerwone, nieprzekraczalne linie, żądania cięć i wydatków - powiedział Van Rompuy otwierając wielostronne rozmowy koło godziny 23.15. Stawką szczytu jest nowy 7-letni unijny budżet. Podkreślił, że jego propozycja budżetu na lata 2014-20 jest "realistyczna" i "umiarkowana". - Nie możemy zapominać, że to budżet na resztę dekady, wiec musi być zorientowany przyszłościowo. Pracuję nad porozumieniem z wami wszystkimi i razem znajdziemy zrównoważone rozwiązanie. To konieczne i mogę potwierdzić, że jest to w naszym zasięgu - powiedział. Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy zakończył dwustronne rozmowy z przywódcami państw UE, określane w unijnym żargonie jako "konfesjonały". Van Rompuy chciał dowiedzieć się od każdego z szefów państw lub rządów, jakie są jego "czerwone linie" nie do przekroczenia, jeśli chodzi o propozycję budżetu UE na lata 2014-20, zanim rozpoczął dyskusję w gronie "27".