Ponadto szef delegacji palestyńskiej Azaam al-Ahmad oznajmił, że osiągnięto postęp w rozmowach na temat trwałego porozumienia rozejmowego, chociaż pozostają do uzgodnienia "ważne kwestie". Informację o przedłużeniu rozejmu potwierdzili przedstawiciele Egiptu, którzy pełnią rolę mediatorów i pośredników w rozmowach palestyńsko-izraelskich. Obie delegacje nie spotykają się bowiem bezpośrednio. Brak jednak, jak dotychczas, jakiegokolwiek potwierdzenia tej wiadomości przez stronę izraelską. Przedłużenie rozejmu miano uzgodnić na niecałą godzinę przed wygaśnięciem poprzedniego porozumienia rozejmowego, które weszło w życie w ub. poniedziałek. Tymczasem izraelskie władze poinformowały, że na krótko przed wygaśnięciem dotychczasowego rozejmu (o godz. 23 czasu polskiego) ze Strefy Gazy wystrzelono na terytorium Izraela co najmniej sześć rakiet, które nie wyrządziły żadnych szkód. W odwecie izraelskie lotnictwo dokonało w nocy ze środy na czwartek czterech nalotów na cele w Strefie Gazy. Według rzecznika armii izraelskiej atakowane były "cele terrorystyczne w odpowiedzi na ataki rakietowe na Izrael".