Na pokładzie statku "Czong Czon Gang" znajdowały się m.in. dwa myśliwce w doskonałym stanie technicznym oraz 15 stosunkowo nowych silników do samolotów; zarówno samoloty, jak i silniki mogły być przeznaczone do wykorzystania jako części zamienne - powiedział Belsio Gonzalez, szef Krajowej Administracji Lotnictwa i Oceanów.Słowa panamskiego urzędnika przeczą wyjaśnieniom, jakich krótko po zatrzymaniu statku udzieliła Kuba. Statek został zatrzymany 15 lipca br. w Kanale Panamskim. Na jego pokładzie znaleziono 25 kontenerów zawierających sprzęt wojskowy kubańskiej produkcji, ukrytych pod ładunkiem 10 ton cukru. Sprzęt nie figurował w liście przewozowym. Po incydencie władze w Hawanie przekonywały, że statek transportował "przestarzałe uzbrojenie defensywne" - w tym dwa myśliwce MiG-21 oraz 15 silników, dziewięć pocisków rakietowych w częściach oraz dwa systemy obrony przeciwlotniczej - które w Korei Północnej miało zostać naprawione, a następnie odesłane na Kubę. W związku z incydentem zespół ekspertów ONZ monitorujących przestrzeganie nałożonych na Pjongjang sankcji przybyło do Panamy w połowie sierpnia. Raport z inspekcji nie został jeszcze upubliczniony. Korea Północna jest objęta oenzetowskim embargiem na import i eksport broni. Rezolucja nr 1874 Rady Bezpieczeństwa ONZ, przyjęta w czerwcu 2009 r., zezwala państwom członkowskim na inspekcje wszystkich ładunków północnokoreańskich transportowanych drogą lądową, morską i powietrzną.