Na razie ma pewności, jaki samolot się rozbił. Agencja ITAR TASS twierdzi, że to AN 24, France Presse informuje z kolei o Jaku 40. Uzbeckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało, że samolot rozbił się w gęstej mgle podczas startu z lotniska w Taszkencie. Miał lecieć do miasta Termez w pobliżu granicy z Afganistanem. Drogi do lotniska zostały zablokowane przez milicję. Nie wiadomo, czy samolot uległ katastrofie już na lotnisku, czy też w jego pobliżu. Ministerstwo odrzuciło hipotezę o zamachu terrorystycznym. Niespełna dwa tygodnie temu - 3 stycznia - nad Morzem Czerwonym rozbił się Boeing 737 ze 148 osobami na pokładzie. Wszyscy zginęli.