Jak oświadczył w swym komunikacie rzecznik VII Floty, kapitan marynarki Joe Keiley, bazujący w Jokosuce okręt "skorzystał z praw i wolności żeglugowych w okolicy Zatoki Piotra Wielkiego", by okazać sprzeciw wobec "nadmiernych roszczeń morskich" Rosji. Nad zatoką tą leży Władywostok z główną bazą rosyjskiej Floty Pacyfiku. Uznanie przez Związek Radziecki w 1984 roku za swą granicę morską linii łączącej przeciwległe skraje Zatoki Piotra Wielkiego, co deklaruje również obecnie Rosja, było sprzeczną z prawem międzynarodowym "próbą zawłaszczenia dalszych wód międzynarodowych oraz rozszerzenia własnych wód terytorialnych" - zaznaczył Keiley. Według niego rejsem USS John S. McCain "Stany Zjednoczone zademonstrowały, że wody te nie są morzem terytorialnym Rosji oraz że USA nie zgadzają się z tezą Rosji, jakoby Zatoka Piotra Wielkiego była z punktu widzenia prawa międzynarodowego jej 'zatoką historyczną". Od 2017 roku VII Flota systematycznie intensyfikuje swe tzw. operacje wolności żeglugi, czego przejawem jest wysłanie w bieżącym roku co najmniej sześciu okrętów do uważanych przez Pekin za własne wody terytorialne 12-milowych stref wokół naturalnych bądź sztucznych obiektów lądowych na morzach Wschodniochińskim i Południowochińskim - czytamy na portalu internetowym gazety amerykańskich sił zbrojnych "Stars and Stripes". Rejs USS John S. McCain był pierwszą taką operacją w rejonie Zatoki Piotra Wielkiego od grudnia 2018 roku. "Jak długo pewne kraje zgłaszać będą sprzeczne z międzynarodową konwencją prawa morza z 1982 roku roszczenia morskie, ograniczając w ten sposób bezprawnie prawa i wolności przysługujące wszystkim państwom, tak długo Stany Zjednoczone nie przestaną bronić zagwarantowanych wszystkim praw i wolności morskich" - podkreśla komunikat rzecznika VII Floty. Oświadczenie ministerstwa obrony Rosji Ministerstwo obrony Rosji ze swej strony oświadczyło we wtorek, że USS John McCain naruszył na Morzu Japońskim granicę Federacji Rosyjskiej, wpływając 2 km w głąb jej wód terytorialnych. Przekazało, że interweniował rosyjski okręt Admirał Winogradow. Według resortu rosyjska jednostka "przerwała naruszenie granicy państwowej" Rosji w Zatoce Piotra Wielkiego. Ministerstwo poinformowało, że do incydentu doszło we wtorek nad ranem.