- Zweryfikujemy całość naszych relacji z Rosją - ostrzegł rzecznik Tony Fratto. Wypowiadał się w Crawford w Teksasie, gdzie spędza wakacje prezydent George W. Bush. Fratto oświadczył też, że "nie ma wątpliwości, iż Rosja nie wypełnia swych zobowiązań" dotyczących respektowania porozumienia rozejmowego. Wcześniej podobną opinię wyraził rzecznik Pentagonu Bryan Whitman. Odnosząc się do decyzji rosyjskiego parlamentu, który w poniedziałek zaapelował do prezydenta Dmitrija Miedwiediewa o uznanie niepodległości separatystycznych republik na terenie Gruzji - Osetii Południowej i Abchazji, Biały Dom ocenił, że los tych regionów "nie zależy tylko od jednego kraju". Przyszły status tych republik "jest tematem na negocjacje pokojowe i dyskusje między różnymi stronami", włączając mieszkańców Abchazji i Osetii Płd., Gruzję czy ONZ - wskazał