USA znoszą restrykcje. Polski rząd: Zabiegaliśmy o taki krok
"Przedstawiciele polskiego rządu podczas wielu spotkań w ostatnich miesiącach intensywnie zabiegali o taki krok" – podkreślił minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, odnosząc się do decyzji Departamentu Handlu USA o wycofaniu restrykcji na eksport zaawansowanych chipów, m.in. do Polski. Z kolei Karol Nawrocki zamieścił wpis, w którym sugeruje, że to dzięki niemu USA zmieniły zdanie.

USA ogłosiły, że wycofają restrykcje na eksport zaawansowanych chipów stosowanych w systemach AI do większości państw świata, w tym Polski.
USA znoszą restrykcje. Gawkowski o staraniach polskiego rządu "podczas wielu spotkań"
W środę rano do ruchu Stanów Zjednoczonych odniósł się minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, który stwierdził, że jest to "dobra decyzja amerykańskiej administracji dotyczącą wycofania limitów na sprzedaż kart GPU do trenowania sztucznej inteligencji".
"Przedstawiciele polskiego rządu podczas wielu spotkań w ostatnich miesiącach intensywnie zabiegali o taki krok" - podkreślił.
"Cieszymy się, że amerykańska administracja wsłuchuje się w te głosy i chce rozmawiać ze swoimi sojusznikami o indywidualnych warunkach handlowych dotyczących zakupów zaawansowanej technologii" - dodał Gawkowski.
Głos w sprawie zabrał chargé d'affaires ambasady RP w Waszyngtonie Bogdan Klich.
"Ograniczenia w eksporcie procesorów graficznych do Polski zawieszone po rozpoczęciu procesu anulowania 'AI Diffusion Rule' przez Departament Handlu. Dzięki wszystkim, którzy z kraju i z Ambasady regularnie podnosili tę sprawę w rozmowach z Amerykanami" - napisał.
Waszyngton zmienia zdanie. Nawrocki wskazuje na swoje zasługi
Z kolei ambasada Polski w USA podkreśliła, że nasz kraj "jest zaufanym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych i z niecierpliwością czekamy na pogłębienie naszego partnerstwa, aby wykorzystać siłę innowacji AI - wspólnie wzmacniając nasze narody i sojusz transatlantycki".
Tymczasem Karol Nawrocki zamieścił wpis, z którego wynika, jakoby to on miał wpłynąć na zmianę decyzji USA. "Podczas mojej ostatniej wizyty w Waszyngtonie wezwałem wysokich rangą urzędników Białego Domu i przywódców Kongresu do odwrócenia zasad dyfuzji sztucznej inteligencji (wprowadzonej przez - red.) prezydenta Bidena" - przekazał.
Jeszcze kilka dni temu prezesowi IPN zarzucano, że podczas swojej niedawnej podróży do USA nie załatwiał ważnych spraw dla Polski, a jedynie zdobył zdjęcie z Trumpem w Białym Domu.
USA zmieniają zdanie. "Wymogi stłumiłyby amerykańską innowacyjność"
O decyzji podjętej na dwa dni przed planowanym wejściem w życie nowych zasad ograniczających eksport półprzewodników do ponad 100 krajów świata poinformowało w komunikacie Biuro Przemysłu i Bezpieczeństwa resortu handlu.
"Te nowe wymogi stłumiłyby amerykańską innowacyjność i obciążyłyby firmy uciążliwymi nowymi wymogami regulacyjnymi. (...) Podważyłyby również stosunki dyplomatyczne USA z dziesiątkami krajów, obniżając ich status do statusu drugiej kategorii" - napisano w oświadczeniu.
Wiceszef resortu Jeffrey Kessler zapowiedział, że administracja Trumpa będzie realizować "odważną, inkluzywną strategię amerykańskiej technologii AI z zaufanymi krajami zagranicznymi na całym świecie, jednocześnie utrzymując technologię poza zasięgiem naszych przeciwników".
- Odrzucamy próbę administracji Bidena narzucenia Amerykanom własnej źle pomyślanej i kontrproduktywnej polityki AI - dodał.