W memorandum podanym do wiadomości publicznej przez Biały Dom można przeczytać: "Niniejszym zdecydowałem się i zaświadczyłem w Kongresie, że wniosek o sankcje nałożone na Indie i Pakistan nie będą leżały w interesie Stanów Zjednoczonych". Nikt nie ma wątpliwości, że zdanie to odnosi się przede wszystkim do Pakistanu i ma upewnić władze w Islamabadzie, iż wybrały słusznie, popierając Amerykę w konflikcie z afgańskimi talibami. Pakistan obiecał udostępnić USA swoją przestrzeń powietrzną, niektóre bazy wojskowe i zamknąć granicę z Afganistanem. Wszystko z powodu Osamy bin Ladena i planowanej akcji przeciwko temu ukrywającemu się w Afganistanie terroryście.