Samolot typu F-18E Super Hornet, który stacjonował w bazie lotnictwa marynarki wojennej w Lemoore w Kalifornii, uległ wypadkowi na zachodnich obrzeżach parku, podczas rutynowego lotu szkoleniowego. Maszyna, lecąc na małej wysokości, runęła do pustynnego Tęczowego Kanionu, w którym swego czasu kręcono zdjęcia do "Gwiezdnych wojen". Marynarka wojenna nie poinformowała, czy pilot przed wypadkiem katapultował się, czy też zginął w kabinie samolotu. Tęczowy Kanion, leżący wzdłuż zachodniej granicy Doliny Śmierci w południowo-wschodniej Kalifornii, w pobliżu granicy z Nevadą, jest częścią większego korytarza, w którym odbywają się szkoleniowe loty wojskowe od lat 30. XX wieku. W czasie wypadku na ziemi lekko rannych zostało siedmiu turystów z Francji. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.