Donald Trump po zaprzysiężeniu momentalnie zabrał się do pracy. Nowy prezydent zdążył już wydać pierwsze akty wykonawcze, przemeblować - oczywiście rękami swoich współpracowników - stronę internetową Białego Domu, a także udekorować na nowo słynny gabinet owalny. Jak zauważono, rude zasłony Baracka Obamy zostały wymienione na złote. Donald Trump chce w ten sposób trochę upodobnić gabinet do swojego apartamentu w Trump Tower - spekulują obserwatorzy. Ponadto do gabinetu owalnego wróciła rzeźba przedstawiająca Winstona Churchilla, co bardzo spodobało się brytyjskiemu stronnikowi Trumpa - Nigelowi Farage'owi. Jak podaje telewizja ABC, Trump wymienił dywan Baracka Obamy, zawierający m.in. cytat z Marina Luthera Kinga, na dywan zaprojektowany przez Laurę Bush dla swojego męża - George'a W. Busha. Trump zachował natomiast biurko, przy którym pracowali poprzedni prezydenci. Zmiana wystroju gabinetu owalnego to naturalna praktyka po objęciu urzędu przez nowego prezydenta.