Już we wrześniu ubiegłego roku prezydent Bill Clinton zapowiadał złagodzenie sankcji. Łagodniejsze stanowisko Waszyngtonu jest wynikiem otwarcia się Korei Północnej na świat i początku normalizacji stosunków z niektórymi państwami: Włochami czy Australią. Stany Zjednoczone oczekują, że wkrótce dojdzie do podjęcia rozmów z Koreą na temat rozwijanego przez ten kraj programu rakietowego. Według Amerykanów stanowi on poważne zagrożenie dla USA.