Na miejscu wypadku pracują liczne ekipy straży pożarnej z Miami oraz "innych agencji ratunkowych", poszukując ofiar, które mogły przeżyć. Zniszczenia są poważne, most ważył bowiem 950 ton - podaje "Washington Post". Co najmniej sześciu rannych zostało już zabranych. Policja zażądała, by telewizyjne śmigłowce odleciały znad miejsca zdarzenia, w nadziei, że uda się usłyszeć wołanie o pomoc - podaje Reuters. Most dla pieszych, który otworzono w miniony weekend, miał połączyć kampus Międzynarodowego Uniwersytetu Florydy w hrabstwie Miami-Dade z miastem Sweetwater; przebiegał nad jedną z najbardziej ruchliwych tras na Florydzie - ulicą Southwest Eighth, ciągnącą się od centrum Miami do zachodniej części hrabstwa. Most został oddany do użytku w minioną sobotę. Władze uczelni chwaliły się wówczas szybką i "nowatorską" metodą jego instalacji, która miała redukować ryzyko dla pracowników, pieszych i kierowców oraz zminimalizować utrudnienia dla ruchu.