Mężczyzna trzymał książkę przed klatką piersiową wierząc, że ta zatrzyma kulę. W chwili, gdy kobieta pociągnęła za spust, zdarzenie obserwowało prawie 30 osób, w tym trzyletnie dziecko pary. Przed nagraniem dziewczyna napisała na Twitterze: "Ja i Pedro będziemy nagrywać chyba najniebezpieczniejsze wideo w życiu. Jego pomysł, nie mój". Ciotka chłopaka powiedziała potem, że para chciała zwiększyć liczbę obserwatorów na ich profilach w mediach społecznościowych. Chłopak miał mówić, że "chcą być sławni". "Gdy powiedział mi o tym pomyśle, odpowiedziałam mu, żeby tego nie robił. Pytałam, dlaczego chce użyć broni" - relacjonowała kobieta w rozmowie z jedną z telewizji informacyjnych. Prokurator poinformował, że wykorzystana książka to encyklopedia w grubej oprawie, a pojedynczy strzał oddano z odległości około 30 centymetrów z pistoletu Desert Eagle. Kanał na Youtube założyli w marcu.