Placówka zostanie zamknięta decyzją Rady Regentów. Uzasadnia to ona m.in. spadkiem liczby zapisów ze względu na zmiany demograficzne w Ameryce, a także wprowadzeniem przepisów niepozwalających polskim seminarzystom na przenoszenie się z jednego seminarium do drugiego. Rada: Nie chodzi o księdza Króla Cytowany przez dziennik "Detroit Free Press" przewodniczący Rady Regentów Stephen Gross zapewnia, że zamknięcie seminarium nie wiąże się z kontrowersjami wokół oskarżeń byłego kanclerza ks. Mirosława Króla w toczącym się procesie o molestowanie seksualne pracowników. Sam duchowny zaprzecza zarzutom. Wyjaśnijmy, że ks. Król został pozwany w procesie cywilnym przez dwóch byłych podwładnych o napaść i molestowanie seksualne. Sprawę bada również prokurator generalny stanu Michigan. Nikt jeszcze w tej sprawie nie usłyszał zarzutów. Z reportażu TVN24 wynikało, że ks. Król pozostawał w bliskich relacjach z kardynałem Stanisławem Dziwiszem. Pochwały Jana Pawła II "Seminarium zostało otwarte w 1885 roku w Detroit i przeniesione do Orchard Lake w 1910 roku. Obecnie dzieli 46,5-hektarowy kampus nad jeziorem Orchard Lake ze szkołą średnią St. Mary's Preparatory. Spotkało się z pochwałami św. Jana Pawła II, który odwiedził je dwukrotnie, zanim został papieżem" - podał "Detroit Free Press". Przewodniczący Rady Regentów Szkół Orchard Lake, która nadzoruje seminarium, liceum i Polską Misję na terenie kampusu, wyjaśnił gazecie, że placówka została założona, aby kształcić polskojęzycznych księży dla amerykańskich parafii, które miały duże polskie kongregacje. Przez Orchard Lake przewinęło się łącznie ponad 1000 takich duchownych. - W ciągu ostatnich 15 lat 90 proc. naszych seminarzystów stanowiły osoby przenoszące się z seminariów w Polsce. (...) Stało się dla nas oczywiste, że nie będziemy mieli dosłownie żadnych nowych seminarzystów - dodał Gross. Zapowiedział, że trzech z 11 kleryków studiujących obecnie w Orchard Lake powinno ukończyć uczelnię przed jej zamknięciem. Pozostali zostaną przeniesieni do innych amerykańskich seminariów. "To była wspaniała instytucja" Gross zwrócił uwagę, że niektóre kościoły w Detroit i Hamtramck wciąż odprawiają msze w języku polskim, ale czasy dużych, wyłącznie polskojęzycznych parafii minęły. - To była wspaniała instytucja, która zrobiła tak wiele dla wiary i dla Polonii i dla swojej misji przez bardzo długi czas. (...) Jej misja została wypełniona - przekonywał. List do sponsorów Regenci wystosowali cytowany przez lokalne media list do sponsorów. Przekonują w nim o woli kontynuowania misji kompleksu w Orchard Lake. "Naszą wizję pozostaje rosnąć i inwestować w sukces Szkoły Średniej St. Mary's Preparatory, Polskiej Misji, Polsko-Amerykańskiego Centrum Liturgicznego, Groty Mariańskiej Matki Bożej z Lourdes, Kaplicy Matki Bożej w Orchard Lake, Archidiecezjalnego Sanktuarium Św. Jana Pawła II, a co najważniejsze - naszej wiary katolickiej" - zapewniali regenci. Jak akcentuje platforma cyfrowa Medium, regenci koncentrują większość energii na rozwoju szkoły średniej. W roku 2020 przyjęła 134 uczennice, kształcące się w oddzielnych klasach od chłopców. W rezultacie całkowita liczba wzrosła łącznie do 649.