Zapadł wyrok w sprawie strzelaniny w Blytheville w Arkansas, w wyniku której śmierć poniosła kobieta, a ciężko ranny został mężczyzna. Sprawcą był 35-latek, który wpadł w furię po tym, jak zaserwowano mu hamburgera z majonezem. Jak zeznał sąsiad, mężczyzna miał krzyczeć do kobiety, która przywiozła jedzenie do domu: "Suko, wiesz przecież, że nie lubię majonezu w hamburgerze". Następnie padły cztery strzały. Kobieta została trafiona z broni palnej raz, ale był to śmiertelny postrzał. Natomiast brat sprawcy został trafiony trzykrotnie, ale na szczęście przeżył. Kilka dni po tragicznym zdarzeniu 35-latek oddał się w ręce policję. Sąd uznał go winnym morderstwa pierwszego stopnia i naruszenia nietykalności cielesnej pierwszego stopnia. Ostatecznie mężczyzna został skazany na 130 lat więzienia: 75 lat za morderstwo, 40 lat za naruszenie nietykalności cielesnej i wreszcie 15 lat za użycie broni palnej do popełnienie przestępstwa. Wydając wyrok, sąd określił czyn 35-latka jako "bezsensowne morderstwo z powodu nietrafionego zamówienia fast foodu".