"To bardzo poważna sprawa, do której próbowaliśmy się odnieść w rozmowach z Rosją od pewnego czasu" - oświadczył przywoływany przez agencję Reutera przedstawiciel amerykańskiej administracji rządowej. Zapewnił, że Stany Zjednoczone będą w tej kwestii konsultowały się z sojusznikami. Wyraził także nadzieję, że Rosja powróci do swych zobowiązań. AP powołując się na urzędników administracji USA podała, że amerykański prezydent Barack Obama powiadomił o problemie przywódcę Rosji Władimira Putina w swym poniedziałkowym liście. Wnioski na ten temat znajdą się natomiast w dorocznym raporcie Departamentu Stanu dotyczącym kontroli zbrojeń. Publikacja ukaże się we wtorek. Układ z 1987 roku podpisany przez Ronalda Reagana i Michaiła Gorbaczowa zakazuje produkcji i testowania rakiet o zasięgu od 500 do 5500 km. Tymczasem zdaniem USA Rosja już w 2008 roku przeprowadziła próby nowego pocisku. Kwestia była poruszana przez dyplomatów obu krajów, Rosjanie jednak uważali sprawę za zamkniętą. Associated Press uważa, że nagłośnienie tematu ma na celu wywarcie nacisków na Rosję i jej dalszą izolację na arenie międzynarodowej po tym, jak przedstawiono dowody wspierania przez Moskwę ukraińskich separatystów.