Władze podjęły decyzję o wzmocnieniu ochrony 9,5 tysiąca obiektów rządowych i federalnych z obawy przed atakami, do których wzywają organizacje terrorystyczne. - Mając na uwadze ostatnie wydarzenia na świecie, rozsądek nakazuje nam wzmóc czujność i wzmocnić ochronę obiektów rządowych w USA - powiedział Johnson. Minister wskazał na niedawny atak terrorystyczny w stolicy Kanady, Ottawie, gdzie domniemany islamista zastrzelił żołnierza, a następnie wdarł się do budynku parlamentu. Zamachowiec został zabity.