Jak pisze agencja, takie ustalenia zawiera projekt raportu, nad którym pracują wszystkie amerykańskie agencje wywiadowcze (tzw. National Intelligence Estimate). W raporcie, który jest w stadium przygotowań, ostrzega się, że Al- Kaida będzie wzmagać starania, by umieścić swych agentów na terytorium USA. AP pisze, że niepokój wywiadu budzą też osoby już przebywające w Ameryce, które zwracają się ku ekstremistycznej wersji islamu. Trzy z czterech warunków kluczowych dla tego, by Al-Kaida była zdolna zaatakować na terytorium USA, są spełnione - twierdzą służby. Chodzi tu o bezpieczne schronienie, jakie organizacja ma na terenie Pakistanu, istnienie wyższych dowódców oraz ich pozostających w gotowości pomocników. AP nie udało się ustalić, co jest według wywiadu czwartym, brakującym elementem. Te ostrzeżenia przed odradzającą się siatką i możliwościami Al- Kaidy są zbieżne z ustaleniami innego raportu, który AP opisała w środę. Według tej wcześniejszej oceny, sporządzonej przez ekspertów służb wywiadowczych, Al-Kaida rozbudowała swój potencjał operacyjny do poziomu nie notowanego od czasu ataków terrorystycznych w USA z 11 września 2001 r. Wypowiadający się w ostatnich dniach na ten temat przedstawiciele administracji podkreślają, że chociaż zagrożenie istnieje, to nic im nie wiadomo o konkretnych dowodach świadczących o groźbie nowych ataków terrorystycznych.