Idaho Lottery pisze na swojej stronie internetowej, iż ze względu na zbyt wiele zmiennych nie da się jednoznacznie stwierdzić, jakie są szanse, że ta sama osoba w ciągu dwóch następujących po sobie dni kupi w różnych sklepach w różnych miastach dwa losy z sześciocyfrową wygraną. Loteria "nieoficjalnie" szacuje jednak, że szanse wynoszą około 1 na 282,5 mln. Orlene Peterson z miasta Coeur d'Alene powiedziała, że w piątek zatrzymała się w sklepie w Hayden i kupiła kilka zdrapek. Jedna z nich, o nazwie Grand Fortune, okazała się szczęśliwa i Peterson wygrała główną nagrodę - 200 tys. dolarów. Następnego dnia w jednym ze sklepów w Coeur d'Alene kupiła kolejną zdrapkę - Comin’ in Hot. Znów wygrała najwyższą możliwą kwotę - 300 tys. dolarów. W środę Peterson odebrała łączną wygraną w wysokości 500 tys. dolarów. Planuje przeznaczyć te pieniądze na zapłacenie rachunków i zakup nowego samochodu, rozważa też wycieczkę do Las Vegas.