USA: Wieczorem oświadczenie Joe Bidena
Jak informuje portal The Hill, kandydat Partii Demokratycznej na prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Biden w piątek (06.11) wieczorem wygłosi oświadczenie w Wilmington w Delawar. Jego sztab liczy, że do tego czasu niektóre media ogłoszą 78-latka zwycięzcą wyścigu o Biały Dom.

"Kampania nie podała więcej szczegółów na temat wystąpienia, ale Demokraci mają nadzieję, że niektóre media niedługo przyznają wygraną Demokracie i ten zwróci się po raz pierwszy do narodu jako prezydent elekt" - pisze portal The Hill.
Biden na prowadzeniu
Biden w piątek objął prowadzenie w wyborach w Pensylwanii. Stan ten zapewnia 20 głosów elektorskich. Jeśli były wiceprezydent utrzyma w nim przewagę, zapewni sobie wygraną w wyścigu o Biały Dom. Biden ma obecnie pewne 253 głosy elektorskie; do zwycięstwa brakuje mu zatem jeszcze 17.
Wybory w USA. Protesty przeciwko "kradzieży głosów"
W Nowym Jorku, Waszyngtonie, Minneapolis i kilku innych amerykańskich miastach odbyły się protesty. Ich uczestnicy domagali się "policzenia każdego głosu" oddanego w wyborach prezydenckich. W Minneapolis demonstranci zablokowali autostradę. Doszło do zatrzymań.








Trumpowi trudno będzie dogonić rywala
Z rozkładu pozostających do zliczenia w Pensylwanii głosów wynika, że ubiegającemu się o reelekcję prezydentowi Donaldowi Trumpowi będzie ciężko dogonić wyborczego rywala. W stanie zalegają głosy korespondencyjne, w których to dotychczasowych pakietach przewagę miał Biden.
Według stanu na piątek rano czasu lokalnego Biden może liczyć w Pensylwanii na 3 302 977 głosów, a na 3 293 231. Różnica przekracza 9,7 tys.