W dwugodzinnym spotkaniu, zorganizowanym w Lake Forest przez wpływowego amerykańskiego pastora Ricka Warrena, uczestniczy około 4 200 osób. W głównej sali zasiada ponad 2 tysiące ludzi. Warren obu kandydatom zadawał te same pytania, jednak McCain - występujący jako drugi - nie słyszał odpowiedzi Obamy. Obaj politycy spotkali się na krótko na scenie, podali sobie dłonie i uścisnęli się. Ciemnoskóry senator z Illinois w czasie swojego wystąpienia podkreślił, że największą porażką moralną Ameryki jest niewystarczająca pomoc dla osób o niższym statusie materialnym. Zacytował przy tym słowa Chrystusa: "Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mnieście uczynili" i zauważył, iż powinno się je również odnieść wobec ofiar ubóstwa, seksizmu i rasizmu. Obama poruszył również bardziej drażliwe kwestie, a więc mówił o homoseksualizmie i aborcji. Wielokrotnie wykazał się znajomością Biblii, dawał też chrześcijańską interpretację swoich liberalnych poglądów. Wyraził poparcie dla legalizacji związków par tej samej płci, lecz zaznaczył, że małżeństwo "to związek mężczyzny i kobiety". Opowiedział się także za przerywaniem ciąży. Według niego rząd powinien uczynić więcej, aby zapobiec niechcianym ciążom i pomóc rodzącym kobietom zapewnić podstawowe potrzeby lub możliwość oddania dziecka do adopcji. McCain za największą porażkę USA uznał zaangażowanie "w sprawy większe od naszych własnych interesów". Powiedział, że będzie ścigał przywódcę Al-Kaidy Osamę bin Ladena, odpowiedzialnego m.in. za ataki na Nowy Jork z 2001 roku, "do bram piekieł". Republikanin zdawał się udzielać krótszych i mniej skomplikowanych odpowiedzi. Mówiąc o sprawach wewnętrznych po raz kolejny powtórzył swój apel: "Wiercić" na terytorium i wodach terytorialnych USA w celu wydobycia ropy i gazu ziemnego. Konserwatywne poglądy McCaina były jednak dużo bliższe większości uczestników forum, choć - jak relacjonowała AP - wydawało się, że trudno mu mówić o sprawach wiary i osobistych przekonaniach.