USA walczą ze śmiercionośnym narkotykiem. Wprowadzono sankcje
Na 17 osób i podmiotów z Chin i Meksyku, które zostały oskarżone o produkcję podrabianych pigułek zawierających fentanyl USA nałożyły sankcje. W ten sposób administracja Joe Bidena stara się powstrzymać import śmiercionośnego narkotyku. Zgodnie z raportem Centrum Kontroli i Prewencji Chorób, wskaźnik zgonu po przedawkowaniu fentanylu wzrósł ponad trzykrotnie w latach 2016-2021.

Departament Skarbu powiedział, że nałożył sankcje na siedem podmiotów i sześć osób z siedzibą w Chinach, a także jedną firmę i trzy osoby z siedzibą w Meksyku.
Rośnie liczna zgonów po przedawkowaniu fentanylu
"Sankcje Skarbu Państwa dotyczą każdego etapu śmiercionośnego łańcucha dostaw, napędzającego gwałtowny wzrost liczby zatruć fentanylem i zgonów w całym kraju" - napisał w oświadczeniu podsekretarz skarbu ds. terroryzmu i wywiadu finansowego Brian Nelson.
Według raportu amerykańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) opublikowanego w maju, wskaźnik zgonów spowodowanych przedawkowaniem syntetycznego opioidu fentanylu wzrósł ponad trzykrotnie w Stanach Zjednoczonych w latach 2016-2021.
Chiny reagują na sankcje. "To tworzy więcej przeszkód we współpracy chińsko-amerykańskiej"
Rzecznik ambasady Chin w Waszyngtonie, Liu Pengyu, potępił posunięcie Departamentu Skarbu, mówiąc, że Waszyngton "bezczelnie nałożył sankcje na chińskie osoby i podmioty", a to "tworzy więcej przeszkód we współpracy chińsko-amerykańskiej w zakresie zwalczania narkotyków".
Liu nazwał sankcje "poważnym naruszeniem praw i interesów zainteresowanych firm i osób" i powiedział, że Waszyngton próbuje przerzucić winę, zamiast pracować nad zmniejszeniem popytu i wzmocnieniem zarządzania lekami na receptę.