- Ma na imię Katie. To śliczna indyczka. Dzięki temu ułaskawieniu trafi nie na stół, lecz na farmę Kidwell w Herndon w stanie Virginia. Tam dożyje swych dni bezpiecznie i tak wygodnie, jak to możliwe - mówił Bush darując ptaku życie. Tradycję ułaskawiania indyków przed świętem dziękczynienia, podczas którego podawane są one jako główna potrawa, zapoczątkował w USA prezydent Harry Truman.