Poprzednie samobójstwo miało miejsce jeszcze w lipcu tego roku, a wcześniejsze w listopadzie 2017. Jak podaje CNN, wszyscy trzej marynarze w zeszłym tygodniu zastrzelili się. Do każdego ze zdarzeń doszło na lądzie, kiedy USS George H. W. Bush cumował u wybrzeży stanu Virginia. Jak dotąd, w sprawie wykluczono udział osób trzecich. Ponadto śmierci mają nie być ze sobą powiązane. "Potrzeba, aby wszyscy zaangażowali się w przedstawianie sugestii i pomysłów, jak możemy zapobiec kolejnemu samobójstwu. Chcę podkreślić, że nie ma żadnej stygmatyzacji ani innych reperkusji związanych z poszukiwaniem pomocy" - napisał na Facebooku kapitan Sean Bailey, dowódca statku.