- Albo błyskawicznie złożycie apelację, albo jeszcze dziś wyznaczymy datę wyjazdu Eliana na Kubę - zarządził Departament Sprawiedliwości, zdenerwowany przedłużającą się sprawą. Twierdzi, że krewni dziecka grają na czas. O tym, że chce odesłać dziecko do ojca zdecydował już w ubiegłym roku. Amerykańscy krewni dziecka zablokowali wykonanie tej decyzję, wnosząc sprawę do sądu. W ubiegłym tygodniu sąd odrzucił pozew, twierdząc że tylko Departament Sprawiedliwości może podjąć decyzję w sprawie Eliana. Krewni posłuchali sugestii, składając czterdziestosiedmiostronicowy dokument, w którym odwołują się od ubiegłotygodniowej decyzji sądu, proszą o azyl dla Eliana i przyznanie im praw opieki nad dzieckiem. Apelacja ma być rozpatrzona w ciągu miesiąca. Jeśli będzie odrzucona, a wszystko na to wskazuje, być może w ciągu dwóch miesięcy Elian wróci na Kubę. To spore przyspieszenie sprawy, która ciągnie się od grudnia.