Do wypadku doszło w sobotę wieczorem czasu lokalnego. Kierowcy z przejeżdżających samochodów zatrzymywali się, żeby wyciągnąć ludzi z płonącego pojazdu - podała policja w komunikacie. Sześć osób zginęło na miejscu zdarzenia, a kilka zostało przewiezionych do szpitali w Atlancie. Nie jest jasne, ile osób było wewnątrz furgonetki, ale policja uważa, że wszyscy, którzy podróżowali pojazdem, to osoby dorosłe. Śledczy pracują nad ustaleniem przyczyny wypadku. W oparciu o informacje z miejsca zdarzenia policja podejrzewa, że w wypadku mógł brać udział inny pojazd. Przekaż 1 proc. na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ