USA: Tajemnicza śmierć sępa w zoo. "Okoliczności zgonu są nietypowe"
Policjanci z Dallas przyglądają się serii niecodziennych zdarzeń w ogrodzie zoologicznym. W weekend znaleziono tam martwego sępa, a pracownicy uważają, że jego śmierć prawdopodobnie "nie wynika z przyczyn naturalnych". Przed tygodniem, w tym samym zoo, uciekała pantera. Zwierzę opuściło swój wybieg przez dziurę w ogrodzeniu.

Martwy sęp został znaleziony w ogrodzie zoologicznym w miniony weekend. "Pracownicy zespołu opieki nad zwierzętami mają złamane serca z powodu tej ogromnej straty" - poinformowało zoo. Nie podano szczegółów dotyczących śmierci ptaka.
"Okoliczności śmierci są nietypowe, a zgon nie wydaje się wynikać z przyczyn naturalnych. Biorąc pod uwagę ostatnie incydenty w zoo, zaalarmowaliśmy Departament Policji w Dallas. Nie możemy podzielić się wieloma szczegółami, dopóki policja z Dallas nie będzie miała więcej czasu na przyjrzenie się tej sprawie" - przekazano w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.
To kolejne niepokojące zdarzenie, które miało miejsce w tym ogrodzie zoologicznym.
Pantera uciekła z wybiegu
13 stycznia amerykańskie media informowały o ucieczce pantery mglistej z wybiegu zoo w Dallas - podaje portal "Insider". Zwierzę o imieniu Nova było poszukiwane przez kilka godzin zarówno przez pracowników, jak i lokalną policję.
Funkcjonariusze prowadzili śledztwo w sprawie tego zaginięcia. Okazało się, że w ogrodzeniu okalającym wybieg dla panter odnaleziono rozcięcie. Zdaniem śledczych zostało ono wykonane celowo. Po oględzinach boksów innych zwierząt okazało się, że podobne uszkodzenia ogrodzenia odnaleziono w zagrodzie dla langunów.
Policja informuje, że zdarzenia te prawdopodobnie są powiązane.
Pracownicy zoo poinformowali, że po ucieczce pantery zwiększyli liczbę kamer monitorujących teren ogrodu, a także wprowadzili dodatkowe nocne patrole.