Według doniesień mediów przed południem czasu lokalnego mężczyzna z nieznanych powodów otworzył ogień w salonie położonym naprzeciwko centrum handlowego Brookfield Square Mall. Ofiary przewieziono do szpitala, gdzie cztery z nich poddano leczeniu - ich życie nie jest zagrożone. Na razie nic nie wiadomo o stanie zdrowia trzech innych pacjentów. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Teren wokół centrum został zamknięty przez policję. Lokalne media spekulują, że może chodzić o konflikt rodzinny, że strzelał mężczyzna do kobiety, z którą był w separacji, a która pracuje w salonie. Niewiele ponad kilometr od tego miejsca znajduje się hotel Sheraton, w którym siedem osób zostało zabitych, a cztery odniosły rany w strzelaninie w 2005 roku.