Organy ścigania podejrzewają, że sprawcą tego morderstwa jest pracownik uniwersytetu. - Ta osoba jest w kręgu naszych zainteresowań. Takie są nasze wnioski po wstępnym dochodzeniu. Za pomocą mediów opublikujemy jego zdjęcia i poprosimy obywateli o pomoc w odnalezieniu podejrzanego Shannona Lamba - mówił szef miejscowej policji Charles Bingham. Śledczy podejrzewają, że może być on zamieszany w jeszcze jedno zabójstwo. Według strony internetowej uniwersytetu, Lamb był doktorem w zakresie geografii i nauk społecznych. Po zastrzeleniu profesora kampus natychmiast został zamknięty w obawie, że może dojść do masakry, gdyż na jego terenie znajduje się uzbrojony osobnik. Nie udało się jednak zatrzymać sprawcy.