Kobieta został postrzelona w klatkę piersiową wkrótce po tym jak umieściła swoje dziecko w foteliku w samochodzie. Zginęła na miejscu. Jak powiedział szeryf okręgu Sacramento Tim Curran, strzelaninę rozpoczęli dwaj mężczyźni, którzy weszli do zakładu fryzjerskiego w centrum handlowym. Dwaj inni znajdujący się tam mężczyźni odpowiedzieli ogniem. Wkrótce strzelanina przeniosła się na parking, gdzie jedna z kul trafiła kobietę. - Przypuszczamy, że była zupełnie niewinną ofiarą - powiedział Curran. Co najmniej jednemu z uczestników strzelaniny udało się uciec samochodem. Nie wiadomo dotychczas, co było przyczyną zajścia. Nie wyklucza się porachunków gangsterskich.