Jak donosi korespondent RMF w Stanach Zjednoczonych, plan wobec Iraku ma dwa podstawowe założenia. Po pierwsze - problem musi zostać rozwiązany do końca. Kolejna próba tylko ograniczenia możliwości zaczepnych Saddama Husejna nie wchodzi w grę. Po drugie - Stany Zjednoczone są gotowe wyjść poza granice wyznaczone rezolucjami ONZ w sprawie Iraku, które dały podstawy do wojny w Zatoce Perskiej. Zachęcona sukcesami w Afganistanie administracja prezydenta George’a W. Busha, rozważa trzy podstawowe scenariusze: drogę dyplomatyczną, mobilizowanie opinii międzynarodowej przeciw Husejnowi czy w końcu akcję zbrojną. Posłuchajcie też relacji korespondenta RMF w Stanach Zjednoczonych, Grzegorza Jasińskiego. Tymczasem amerykańska polityka zagraniczna coraz mniej podoba się europejskim sojusznikom USA. Wczoraj Wielka Brytania poprosiła Waszyngton, by powstrzymał wojownicze wypowiedzi wobec Iranu, Iraku i Korei Północnej.