Powinni jednak gruntownie przemyśleć całą sprawę zanim zdecydują się na tak desperacki krok. Oto bowiem ziesięciu lekarzy z Jamajki postanowiło niedawno "wystrajkować" sobie wyższe zarobki. Po dwóch dniach akcji protestacyjnej sąd uznał, że działanie lekarzy może zagrozić zdrowiu pacjentów i nakazał strajkującym wrócić do pracy. Nie dość, że nie dostaną oni podwyżek, to jeszcze będą musieli przepracować społecznie po 200 godzin w szpitalach, więzieniach, klinikach lub domach dziecka.