Do tragedii doszło podczas pokazów lotniczych w bazie wojskowej w Willow Grove, które ściągnęły 200 tysięcy widzów. Schodząc do lądowania pilot w ostatniej chwili poderwał samolot do góry i stracił nad nim panowanie. Maszyna roztrzaskała się o drzewa rosnące na obrzeżach bazy.