Samolot należał do 34-letniego Cory Lidle'a, zawodnika drużyny baseballowej New York Yankees - podały źródła w nowojorskiej policji. Burmistrz Bloomberg nie ujawnił tożsamości ofiar, jednak z innych źródeł wynika, że w samolocie zginął jego właściciel oraz towarzyszący mu instruktor pilotażu. Śmierć zawodnika potwierdziła jego drużyna - New York Yankees. Budynek znajduje się w rejonie skrzyżowania 72. ulicy wschodniej i York Avenue, nad Rzeką Wschodnią. Samolot uderzył w Balaire, prestiżowy 50-piętrowy budynek mieszkalny. CNN pokazywała panoramę miasta z dymem unoszącym się z jednego z budynków, a także płomienie buchające z kilku okien. Władze oświadczyły, iż nie ma powodu przypuszczać, że incydent ma związek z terroryzmem. Na patrole nad kilkoma miastami USA wysłano myśliwce.