Kupony, na których trafnie wytypowano sześć cyfr, złożono w kolekturach właśnie w tych stanach. Nie wiadomo jeszcze, kim są szczęśliwcy, gdyż żaden nie zgłosił się po wygraną. Wiadomo natomiast, że takich pieniędzy na loterii nie wygrał przed nimi jeszcze nikt. Może się jednak okazać, że dwaj zwycięzcy będą musieli podzielić się swoimi milionami jeszcze z kimś innym. Zarząd loterii nie wyklucza, że kupony z prawidłowo skreślonymi liczbami złożono także w innych punktach. Na razie wciąż trwa sprawdzanie danych w komputerach. Szczęśliwymi liczbami okazały się być: 33-2-1-12-37 i dodatkowa 4.Obliczono, ze gdyby zwycięzcą była jedna osoba to otrzymałaby jednorazowo 173 miliony dolarów (resztę pochłonęłyby podatki) lub mogłaby się zdecydować na 26 rocznych "rat" w wysokości 13,5 miliona dolarów.