Sankcje wprowadzono w przeddzień wizyty na Ukrainie sekretarza stanu Mike'a Pompeo. Wśród osób, które znalazły się na tak zwanej czarnej liście USA, jest Jurij Gocaniuk, premier prorosyjskiego regionalnego rządu na Krymie. Trafiła na nią też firma kolejowa Grand Service Express, która działa na Krymie. Sankcje oznaczają zamrożenie aktywów oraz zakaz współpracy biznesowej z osobami i firmami, które trafiły na czarną listę. "Działanie Departamentu Skarbu, podjęte w ścisłej współpracy z naszymi międzynarodowymi sojusznikami i partnerami, potwierdzają nasze niezachwiane poparcie dla przywrócenia wolnych i uczciwych demokratycznych procesów politycznych na Krymie" - powiedział amerykański minister skarbu Steven Mnuchin. We wtorek ta sama grupa została umieszczona na czarnej liście UE.