Upały sprawiły, że pozamykano kawiarniane ogródki i zaproszono klientów do klimatyzowanych wnętrz. Nawet w San Francisco - gdzie zwykle o tej porze roku jest chłodno i mgliście - padł rekord ciepła: + 34 stopnie Celsjusza. Ostatni raz tak ciepło - choć i tak o cztery stopnie mniej - było tu o tej porze roku w 1886 roku.