67. edycję Złotych Globów, prestiżowych nagród przyznawanych przez Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej, rozstrzygnięto podczas niedzielnej gali w Beverly Hills. Wiele przybyłych na ceremonię gwiazd, wśród nich np. Nicole Kidman, przypięło do swych kreacji niebieskie, czerwone i żółte wstążki - na znak solidarności z ofiarami trzęsienia ziemi na Haiti (barwy nawiązywały do kolorów flagi Haiti). Jednym z triumfatorów gali był James Cameron, twórca "Avatara", który odebrał za ten film Złoty Glob dla najlepszego reżysera obrazu fabularnego. Widowiskowy "Avatar", zrealizowany przy użyciu najnowocześniejszych technologii, zwyciężył ponadto w kategorii najlepszy film w gatunku dramat. Najlepszą produkcją komediową uznany został natomiast "Kac Vegas" ("The Hangover") Todda Phillipsa. Statuetkę Złotego Globu dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej w filmie fabularnym z gatunku komedia lub musical odebrała Meryl Streep. Została uhonorowana za rolę autorki niezwykłej książki kucharskiej w komedii Nory Ephron "Julie i Julia". - W ciągu mojej długiej kariery zagrałam tak wiele niesamowitych kobiet, że często bywam mylnie uznawana za jedną z nich - żartowała skromnie 60-letnia artystka. Złoty Glob dla najlepszej aktorki w filmie fabularnym z gatunku dramat odebrała Sandra Bullock. Aktorka otrzymała statuetkę za rolę w filmie Johna Lee Hancocka "The Blind Side", którego akcja rozgrywa się w środowisku sportowców, zawodników drużyn futbolu amerykańskiego. W kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy w komedii Złoty Glob zdobył Robert Downey Jr., nagrodzony za rolę tytułowego bohatera w "Sherlocku Holmesie" reżysera Guya Richiego. Najlepszym aktorem pierwszoplanowym w filmie z gatunku dramat okazał się z kolei Jeff Bridges, który otrzymał statuetkę za kreację w filmie "Crazy Heart" Scotta Coopera. Nagrodę dla aktorki drugoplanowej w filmie fabularnym zdobyła Mo'Nique. Doceniono ją za rolę w "Precious" (reż. Lee Daniels), dramacie z akcją osadzoną w nowojorskim Harlemie. Mo'Nique (prawdziwe nazwisko: Monique Imes) pokonała w tej kategorii m.in. Penelope Cruz, nominowaną za rolę w musicalu "Nine - Dziewięć". Złoty Glob dla drugoplanowego aktora w filmie fabularnym przypadł Christophowi Waltzowi - za kreację w "Bękartach wojny" Quentina Tarantino. Postać grana tam przez Waltza to czarny charakter, pułkownik SS Hans Landa. Złoty Glob za najlepszą rolę kobiecą w serialu telewizyjnym z gatunku komedia lub musical przypadł Toni Colette, nagrodzonej za grę w serialu "The United States of Tara". Z kolei najlepszą aktorką w serialu z gatunku dramat okazała się Julianna Margulies, występująca w produkcji pt. "The Good Wife"; w rywalizacji o Złoty Glob Margulies pokonała m.in. Glenn Close, nominowaną za kreację w "Układach". Statuetka dla aktorki pierwszoplanowej w miniserii lub filmie fabularnym zrealizowanym dla telewizji przypadła Drew Barrymore - za jej rolę w filmie "Grey Gardens", opartym na prawdziwych historiach dwóch kobiet - ekscentrycznej ciotki oraz kuzynki Jackie Kennedy. Sam dramat "Grey Gardens", produkcję HBO (reż. Michael Sucsy), uhonorowano Złotym Globem w kategorii najlepsza miniseria lub film fabularny stworzony dla telewizji. Złotym Globem dla aktora pierwszoplanowego w serialu z gatunku dramat uhonorowany został Michael C. Hall, odtwórca głównej roli w serialu "Dexter". Za grę w "Dexterze" statuetkę - dla aktora w roli drugoplanowej - otrzymał ponadto John Lithgow. Za najlepszego pierwszoplanowego aktora w miniserii lub filmie fabularnym dla telewizji uznano Kevina Bacona. Bacon został doceniony za występ w nawiązującym do amerykańskich działań w Iraku filmie wojennym "Podróż powrotna" ("Taking Chance", reż. Ross Katz). W walce o prestiżową statuetkę pokonał m.in. Kennetha Branagha, nominowanego za tytułową rolę w kryminale "Wallander: O krok" (reż. Philip Martin), ekranizacji prozy Henninga Mankella. Wśród pozostałych laureatów tegorocznych Złotych Globów znalazł się m.in. Alec Baldwin - nagrodzony za postać, którą stworzył w serialu "30 Rock"; statuetka przypadła mu w kategorii najlepsza pierwszoplanowa rola męska w serialu telewizyjnym z gatunku komedia lub musical. W kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny triumfował głośny niemiecko-austriacki dramat "Biała wstążka", wyreżyserowany przez Michaela Haneke. W kategorii film animowany nagroda przypadła natomiast twórcom komedii "Odlot" (reż. Pete Docter), dzieła studia Disney/Pixar. Za "Odlot" przyznano także statuetkę za najlepszą muzykę - otrzymał ją Michael Giacchino. W kategorii muzyka o nagrodę walczył też m.in. polski kompozytor - Abel Korzeniowski, autor muzyki do dramatu "A Single Man" w reżyserii Toma Forda (z Julianne Moore i Colinem Firthem w rolach głównych). Podczas gali przyznano ponadto Nagrodę im. Cecila B. DeMille'a za artystyczny dorobek życia - otrzymał ją 67-letni mistrz kina reżyser Martin Scorsese. Zapraszamy do serwisu FILM