O sprawie informuje agencja Associated Press. W wyniku jednej ze skarg aresztowano 51-letniego mężczyznę. Miał on wielokrotnie dotykać przez kostium piersi kobiety w stroju Myszki Minnie. Inna kobieta, zakładająca strój Myszki Miki, trafiła do szpitala po tym, jak doznała urazu szyi z powodu zachowania jednej z turystek - miała ona wielokrotnie uderzać ją w głowę. Starsza kobieta chciała w ten sposób przekonać swojego wnuka, że nie powinien się bać postaci w kostiumie. Z kolei pracownik w stroju Kaczora Donalda złożył skargę na inną starszą turystkę, która chciała się z nim całować, obmacywała go, a następnie podążała za nim. Do skarg odniosła się wytwórnia Disneya. "Każdy powinien czuć się bezpiecznie w miejscu pracy. Zachęcamy naszych pracowników, by zgłaszali wszelkie niekomfortowe sytuacje. Zapewniamy im zasoby pozwalające chronić ich dobrostan, w tym między innymi obecność funkcjonariuszy na miejscu, gotowych zareagować na wszelkie incydenty" - oświadczyła rzeczniczka Disneya, Andrea Finger.