Dzięki podsłuchom telefonicznym i monitorowaniu Internetu FBI dowiedziało się, że Al-Kaida planuje też ataki na terenie Stanów Zjednoczonych z użyciem broni chemicznej lub radiologicznej (tzw. brudnej bomby). Jak pisze tygodnik "Time", terroryści planują zdobycie bezzałogowego samolotu, by użyć go do rozpylenia trujących substancji na gęsto zaludnionych terenach. Także Brytyjczycy obawiają się ataku terrorystycznego. Za 2,5 miesiąca brytyjska policja zostanie wzmocniona przez grupy specjalistów wyszkolone w usuwaniu skutków ataku biologicznego, chemicznego i nuklearnego. W wywiadzie dla sieci BBC szef londyńskiej policji przyznał, że ryzyko zamachu z użyciem broni masowego rażenia jest bardzo wysokie, a w Wielkiej Brytanii działają komórki Al-Kaidy. Niewykluczone, że islamskim terrorystom udało się przemycić na wyspy ręczne wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych. Celem ich ataków mogłyby stać się wtedy samoloty pasażerskie.