Większość prognoz nie przewiduje, aby centrum burzy przesunęło się nad ląd, jednak w ciągu najbliższych dwóch dni w regionie spodziewane są ulewne deszcze. Zdaniem amerykańskiego Krajowego Centrum ds. Huraganów Andres dziś rano znajdowała się około 330 km na południe od Manzanillo, na południowym zachodzie Meksyku. Burza porusza się powoli z prędkością 7 km na godzinę w kierunku zachodnim. Maksymalna prędkość wiatru to 65 km na godzinę z możliwymi szybszymi porywami. Zdaniem synoptyków Andres nie osiągnie siły huraganu. Sezon huraganowy na wschodzie Pacyfiku trwa od połowy maja do końca listopada. Szczyt aktywności huraganów przypada zazwyczaj między lipcem a wrześniem. Amerykańscy meteorolodzy przewidują, że tegoroczny sezon będzie przeciętny, lub nieco poniżej przeciętnej, z 13 do 18 większymi burzami w tym 6 do 10 huraganami.