- Mamy dobre wiadomości. Liczba (ofiar śmiertelnych) wynosi obecnie 24 - powiedziała przedstawicielka władz miejskich Amy Elliott. Dodała, że pierwotnie podawana liczba 51 mogła być wynikiem podwójnego policzenia tych samych ofiar. - Panował ogromny chaos - powiedziała. Elliott wskazała, że pod gruzami wciąż mogą się znajdować dalsze ofiary. Poinformowała też, że zidentyfikowano 21 z 24 ofiar i zwłoki są przekazywane rodzinom.