Alter Wiener został potrącony przez samochód, kiedy przechodził przez ulicę w Oregonie, gdzie mieszkał. Zmarł we wtorek. Miał 92 lata - informują lokalne media, m.in. Oregon Live. Mężczyzna urodził się 8 października 1926 roku w Chrzanowie. Pochodził z rodziny żydowskiej. W 1939 roku wraz z macochą i braćmi uciekł z rodzinnej miejscowości, którą zaatakowali Niemcy. Kiedy po kilku miesiącach rodzina wróciła do domu, dowiedziała się, że ojciec został zamordowany. Wraz ze wzrostem antysemityzmu Wienerowi zabroniono uczęszczania do szkoły i praktykowania wiary. Do pierwszego obozu koncentracyjnego trafił w wieku 15 lat. Aż do zakończenia wojny przebywał w trzech obozach. W maju 1945 roku wyzwolili go Rosjanie. Wiener na krótko osiedlił się w Palestynie, ale ostatecznie zamieszkał w Stanach Zjednoczonych. W Nowym Jorku spotkał się z kuzynami, którzy przeżyli Holocaust jako jedyni z ponad 120-osobowej rodziny. W 2000 roku Wiener przeprowadził się do Oregonu, gdzie zaczął dzielić się swoją historią. W sumie poprowadził kilkaset wykładów o życiu podczas wojny. "Oceniaj każdego na podstawie jego osobowości, a nie koloru włosów, oczu czy skóry" - mówił. "Uprzedzenia i stereotypu są absurdalne. Mimo że istnieją ludzie dobrzy i źli, wszyscy jesteśmy dziećmi Boga" - powtarzał.