USA nie zdecydowało ws. pomocy dla Ukrainy. "To już ma swoje konsekwencje"
- Już widzimy wpływ tego, że USA nie były w stanie podjąć decyzji - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Odniósł się do pakietu pomocy, nad którym ma debatować Izba Reprezentantów. Stwierdził, że wsparcie Ukrainy jest kluczowe dla bezpieczeństwa całego świata, dlatego ma nadzieję, że amerykańscy przedstawiciele podejmą jednomyślną decyzję o poparciu ustawy.
- Już widzimy wpływ tego, że USA nie były w stanie podjąć decyzji. Spodziewam się, że Stany Zjednoczone podejmą tę decyzję, że Izba Reprezentantów uzgodni trwałą pomoc dla Ukrainy - powiedział Jens Stoltenberg w czwartek przed rozpoczęciem spotkania ministrów obrony Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Ukraina. Jen Stoltenberg o pakiecie pomocowym
Sekretarz NATO odniósł się do pakietu pomocowego, którym USA miałyby objąć Ukrainę, Izrael i Tajwan.
- Jeśli pozwolimy prezydentowi Putinowi wygrać, będzie to nie tylko tragedia dla Ukraińców, ale też niebezpieczne dla nas. Świat stanie się bardziej niebezpieczny. W interesie naszego bezpieczeństwa jest to robić (tj. wspierać Ukrainę - red.) - podkreślił Stoltenberg.
- Liczę, że Kongres okaże wsparcie dla Ukrainy i osiągnie porozumienie w sprawie pakietu pomocy. Oczekuję, że Kongres USA zgodzi się na ciągłe wspieranie Ukrainy - zacytowała agencja Reuters..
Jens Stoltenberg o inwestycji w obronność: Wspólne działanie ma najskuteczniejszą siłę odstraszania
Stoltenberg przekazał, że ws. inwestycji w obronność i zwiększeniu pomocy dla Ukrainy będą rozmawiać ministrowie na czwartkowym spotkaniu.
- Musimy inwestować. Jesteśmy na dobrej drodze. Mamy rekordowe liczby, jeśli chodzi o inwestycje. (...) Ale wciąż mamy sporo do zrobienia, ponieważ na ubiegłorocznym szczycie w Wilnie wszyscy sojusznicy obiecali wydawać dwa procent PKB na obronność. Dwa procent to minimum - tłumaczył.
Wskazał jednak, że zwiększenie obronności w Europie nie jest alternatywą dla NATO. - To sposób na wzmocnienie NATO. Nie powinniśmy podążać żadną ścieżką, która wskazywałaby, że próbujemy oddzielić Europę od Ameryki Północnej. Nasza siła polega na tym, że mamy Europę i Amerykę Północną w NATO razem. Musimy pamiętać, że sojusznicy spoza UE odpowiadają za 80 proc. wydatków obronnych NATO - mówił.
Sekretarz generalny zaznaczył, że nie chodzi tylko o środki, ale także o strategiczne rozłożenie geograficzne. Podał, że Turcja jako członek NATO położona na południu jest bardzo ważna dla kluczowej flanki. Uznał, że krytyczne dla ochrony połączenia transatlantyckiego są Norwegia i Islandia. Z kolei na zachodzie istotną rolę pełnią USA, Kanada i Zjednoczone Królestwo. Dodał, że wspólne działania wszystkich rajów mają najskuteczniejszą siłę odstraszania.
Ukraina czeka na pakiet pomocy. Decyzja w rękach Izby Reprezentantów
We wtorek amerykański Senat przyjął ustawę ws. pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu. Pomiędzy te państwa miałaby być rozdzielona suma 95 miliardów dolarów. W kolejnym kroku ustawa trafiła do Izby Reprezentantów.
Jednak jak informują eksperci, szanse na przejście pakietu są dosyć nikłe. Republikanie w Izbie Reprezentantów sprzymierzeni z byłym prezydentem i pretendentem do prezydentury w 2024 r. Donaldem Trumpem zapowiedzieli odrzucenie ustawy w obecnym kształcie. Do wejścia ustawy w życie niezbędna jest zgoda obu Kongresów i podpis prezydenta.
Projekt przeszedł po burzliwych obrad. Wcześniej Senat odrzucił pakiet - ponadpartyjne porozumienie, które negocjowane było wiele miesięcy. Po odrzuceniu przez Senat ustawy, większość ekspertów podała, że konsekwencje mogą być "katastrofalne". Generał Stanisław Koziej skomentował wówczas, że nadchodzą "czarne miesiące dla Ukrainy".
***Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
